Mistrzostwa świata juniorów - relacja na gorąco

Mistrzostwa świata juniorów - relacja na gorąco

XV MISTRZOSTWA ŚWIATA JUNIORÓW

W dniach 13-23 sierpnia w Stambule rozegrane zostały po raz piętnasty drużynowe mistrzostwa świata juniorów. Poza tradycyjnymi turniejami - juniorek, juniorów do lat 25 i juniorów do lat 20, po raz pierwszy rozegrano także turniej w kategorii dzieci do lat 15.

Turniej odbył się w campusie Koc University pod Stambułem - zbudowanym na wzór Ivy League, zamkniętym obiekcie, imponującym rozmachem, zapewaniającym studentom wszystko co jest potrzebne do nauki. Podobnie i brydżystom. Jedyne, do czego można by mieć zastrzeżenia to nieco monotonne wyżywienie, typowe dla akademickiej stołówki. Europejczycy z nostalgią wspominali posiłki we wrocławskim hotelu GEM podczas ubiegłorocznych mistrzostw Europy. Dawała się we znaki pogoda - upały i wysoka wilgotność, ale klimatyzowana hala, na której się grało zapewniała bardzo dobre warunki do gry.

Turnieje były rozgrywane tak samo, jak „dorosłe” mistrzostwa świata - najpierw runda „każdy z każdym” (mecze 14-rozdaniowe), potem play off z udziałem 8 pierwszych drużyn (czterech w konkurencji dzieci) - 56 rozdaniowe ćwierćfinały i półfinały, 84-rozdaniowe finały (po 42 rozdania u dzieci).

Polska, dzięki kwalifikacjom, zdobytym podczas ubiegłorocznych mistrzostw Europy juniorów we Wrocławiu, była reprezentowana we wszystkich konkurencjach (do rozgrywanego po raz pierwszy turnieju w kategorii U15 drużyny zostały zaproszone przez Światową Federację Brydża).

Z naszych drużyn na miarę oczekiwań spisali się jedynie najmłodsi - drużyna do 15 lat - Michał Kaleta, Kacper Kopka, Michał Maszenda, Jakub Patreuha, Patryk Patreuha, Tomasz Pawelczyk, Leszek Nowak - NPC, Roland Lippik - coach, która zdobyła tytuł mistrzowski. W fazie robin round zajęli minimalnie drugie miejsce, za Francuzami:

1.Francja         112,31

2.POLSKA     112,07

3.Chiny             84,98

4.Szwecja         70,97

5.Indie                          58,43

6.Włochy          47,38

7.Turcja             17,86

Francuzi na półfinał wybrali sobie wyraźnie odstającą klasą od pierwszej trójki drużynę Szwecji i wygrali z nią łatwo 137-38. Mecz naszych reprezentantów z Chińczykami miał dramatyczny przebieg. Po dwóch częściach nasi prowadzili już 87-51, ale Chińczycy podjęli walkę i w ośmiu pierwszych rozdaniach odrobili 29 punktów.  Potem nasi zarobili 9 imp, ale w trzecim od końca stracilismy 14… ostatnie dwa były emocjonujące, ale zdobyliśmy jeszcze 2 imp i końcowy wynik brzmiał 100-97 dla Polski. Finał z Francją był zacięty w dwóch pierwszych segmentach, które wygraliśmy łącznie różnicą 10 imp, odrabiając carry over (-5,5 imp). Do ostatniego segmentu nasze „dzieci” przystąpiły skoncentrowane i zdeterminowane, wygrywając go 50-25 (ale po 7 rozdaniach było 44-10) i zwycięstwo 107-77,5 dało nam pierwszy w historii tytuł mistrza swiata w tej kategorii. Gratulujemy wszystkim zawodnikom i szkoleniowcom, którzy przez pół roku czasu zdołali wyselekcjonować i przygotować taką ekipę!

Gwoli skompletowania danych, podam jeszcze klasyfikację Butlera z fazy kwalifikacji:

KOPKA - MASZENDA       POLSKA        2,00 imp/rozd.                        56 rozd.

Bellicaud - Guillemin             Francja            1,94                            84

Guth - Le Lez                         Francja            1,64                            84

KALETA - PAWELCZYK  POLSKA        1,41                            56

Fang -Wang                           Chiny              0,96                            56

PATREUHA - PATREUHA            POLSKA        0,91                            56

W fazie robin round najlepiej zaprezentowali się nasi najstarsi juniorzy, potwierdzając, że wcześniejsze prognozy, które stawiały ich w pozycji faworytów turnieju nie były przesadzone. Oto czołówka rozgrywek U-25 na tym etapie:

1.POLSKA     293,61

2.Chiny           289,70

3.USA 1         288,99

4.Francja         283,31

5.Szwecja       270,58

6.Holandia      263,92

7.Turcja           259,13

8.Norwegia     251,79

Wygranie tej fazy dawało prawo wyboru przeciwnika na ćwierćfinał I drabinki na ewentualne dalsze etapy. Nasi zdecydowali się na grę z reprezentacją Turcji, z którą uporali się dość łątwo - 174-91. W dwóch ćwierćfinałach przegrywały drużyn z wyższych miejsc - Chiny z Norwegią 105-134,  a USA 1 z Holandią 114,5-173.  W czwartym Francja pokonała Szwecję 152 - 80. W półfinale nasi z wyboru grali ze zwycięzcą meczu Chiny - Norwegia. Po dwóch segmentach wyglądało, że wybór był celny - nasi prowadzili wyraźnie - 67,5-33. Jednak Norwegowie zdołali odrobić straty i mecz zakończył się wynikiem 105-94,5 dla Skandynawów. W drugim półfinale Holendrzy wygrali z Francją 123-102. Oba mecze decydujące o medalach były dramatyczne - w meczu o brąz po trzech częściach Francuzi prowadzili 78,7-58, ale nasi zdołali odzyskać koncentrację i odrobić straty w końcówce, wygrywając 133-111,7.

W finale przed ostatnim segmentem Holendrzy prowadzili 149,5-140, ale Norwegowie po raz kolejny wykazali się odpornością psychiczną, gromiąc przeciwników różnicą 53 imp co dało w całym meczu wynik 203-159,5.

Jeszcze klasyfikacja Butlera po fazie „każdy z każdym”:

Tang - Xia                  Chiny                          2,93 imp/rozd             14 rozdań

Tao - Xia                    Chiny                          1,89                            28

Eide - Ellingsen          Norwegia                    1,84                            56

Gronkvist M. - Stokka           Szwecja          1,41                            56

Charignon - Laloubeyre         Francja            1,21                            84

Grossack - Grossack              USA               1,12                            210

BIELAWSKI - NIAJKO      POLSKA        0,92                            140

Ekenberg - Hult                     Szwecja          0,91                            182

Wackwitz - Westrebeek         Holandia         0,87                            224

JASSEM - WOJCIESZEK    POLSKA        0,85                            224

KLUKOWSKI - TUCZYŃSKI       POLSKA        0,82                 224     

 

Turnieje juniorek i juniorów młodszych miały dla obu naszych drużyn podobny przebieg - słaby start w robin round i dobra gra w końcówce tej fazy.

Oto czołówki fazy „każdy z każdym” w turnieju juniorek:

1.Włochy        182,83

2.Holandia      177,42

3.POLSKA     167,24

4.Australia      165,45

5.Chiny           155,31

6.Francja         153,26

7.USA            147,90

8.Węgry          126,01

Na ćwierćfinał nasze dziewczęta wybrały  Chinki (alternatywą była Francja). Początek meczu był wyrównany - wyniki kolejnych segmentów (carry over 1,67 dla Chin) to 28-27, 33-39, 8-15 i przed ostatnią częścią przegrywaliśmy 69-82,7. W ostatniej części nasze reprezentantki zagrały niezbyt celnie, a Chinkom wszystko „wchodziło” i o statecznie mecz zakończył się wynikiem 74-143,7. Nasze juniorki grały w składzie: Aleksandra Jarosz - Justyna Żmuda, Agnieszka Szczypczyk - Justyna Długosz, Zofia Bałdysz - Anna Maduzia, Marcin Kuflowski NPC, Katarzyna Dufrat coach. Wyniki play off i robin round dały im piąte miejsce w mistrzostwach.

Jeszcze Butler po robin round:

Arbit - Tebha                          USA               2,27 imp/rozd.                        56 rozdań

Burgio - Butto                                    Włochy           1,32                            98

Banaś - Groenland                 Holandia         1,24                            84

Fu - Li                                    Chiny              1,12                            140

Botta - Costa                          Włochy           1,02                            126

JAROSZ - ŻMUDA              POLSKA        0,99                            126

Moskovsky - Travis                Australia         0,91                            168

Chavarria - Botta                   Włochy           0,91                            112

Wu - Zhao                              Chiny              0,91                            154

Tebha - Wernis                       USA               0,64                            112

BAŁDYSZ - MADUZIA     POLSKA        0,56                            84

DŁUGOSZ - SZCZYPCZYK         POLSKA        0,10                 126

Walka o medale toczyła się już bez naszych zawodniczek. W ćwierćfinałach jedyną niespodzianką była porażka Polek. W półfinale oba mecze były bardzo wyrównane. Holenderki raczej niespodziewanie wygrały z faworyzowanymi Włoszkami 107 - 102, a Chinki z Francuzkami 115-101,5. Finał zaczął się wyrównanie, ale w drugim segmencie w pierwszych czterech rozdaniach Chiny oddały 42 imp i Francuzki dowiozły przewagę do końca, wygrywając 239-197,5. W meczu o brąz Włoszki wygrały z Holenderkami 154,5 - 99.

Nasi juniorzy młodsi wystartowali bardzo słabo - po czterech meczach mieliśmy na koncie jedynie 17 VP i zajmowaliśmy przedostatnie miejsce w turnieju. Teraz jednak nastąpiła mobilizacja i od szóstej rundy aż do końca wygraliśmy wszystkie mecze, w tym z wyraźnie liderującą Szwecją 18,98-1,02 i wyszliśmy na czwarte miejsce:

1.Szwecja                   220,63

2.Chiny                       198,37

3.Norwegia                 194,15

4.POLSKA                189,54

5.USA 1                     183,63

6.Francja                     174,01

7.Holandia                  167,90

8.Hong Kong             165,11

Na ćwierćfinał przypadła nam Francja, której nie wybrał nikt z pierwszej trójki. Po dniu przerwy z nadziejami przystąpiliśmy do walki. Niestety, po pierwszej części, przegranej 25-60 (carry over mieliśmy +7) sytuacja wyglądała słabo. W drugiej części odrobiliśmy trochę strat - 29-18, ale w trzeciej, zagranej dramatycznie źle - znów przegraliśmy 23-26 i w całym meczu było 84-114. Ostatni segment był grany już na sprężu, ale do pełni szczęścia zabrakło 2 imp - przegraliśmy 121-122, zajmując w końcowej klasyfikacji szóste miejsce w mistrzostwach. Oto skład naszej drużyny: Błażej Krawczyk, Michał Krysa, Przemysław Kurzak, Piotr Marcinowski, Łukasz Pląder, Mateusz Sobczak, Marek Małysa NPC, Marek Wójcicki coach.

W półfinałach Szwecja łatwo wygrała z Norwegią 147,5 - 72, a USA poradziło sobie z Francją 130,5 - 110. Finał także nie dostarczył emocji - już po drugiej części Szwedzi prowadzili ponad 30 imp i powiększali systematycznie przewagę, wygrywając w końcu 237,5 - 185. W meczu o brąz Norwegia zdemolowała Francję 151,5 - 78.

Jeszcze Butler z robin round:

Rosenberg - Spencer                          USA               3,36 imp/rozd 14 rozd

Caspersen - Todd-Moir                      Dania              2,00                 14

Rimstedt O. - Safsten                                    Szwecja          1,22                 210

Jin - Zhu                                             Chiny              1,08                 140

Gu - Miao                                          Chiny              1,07                 126

MARCINOWSKI - SOBCZAK      Polska             0,86                 196

Chang - Spencer                                USA               0,79                 56

Beugin            - Fourre                                 Francja            0,77                 140

Davila - Gerstmann                            Chile               0,75                 28

Bakke - Flatt                                      Norwegia        0,74                 210

KRAWCZYK - KRYSA                  POLSKA        0,67                 182

PLĄDER - KURZAK                      POLSKA        -0,67               42

MEDALIŚCI:

JUNIORKI

1.FRANCJA - Anne Laure Huerschwiller, Anais Leleu, Jennifer Mourgues, Jessie de Tessieres, Aurelie Thizy, Mathilde Thuilez, Jerome Rombaut NPC

2.CHINY - Bo Fu, Li Chen, Hanxiao Li, Xinyi Li, Qihao Wu, Bing Zhao, Guoqiang Zhang NPC, Xueming Fu coach

3.WŁOCHY - Giorgia Botta, Caterina Burgio, Federica Butto, Margherita Chavarria, Margherita Costa, Michela Salvato, Emanuela Capriata coach

JUNIORZY U25

1.NORWEGIA - Harald Eide, Kristian Ellingsen, Tor Eivind Grude, Kristoffer Hegge, Kristian Stangeland, Lars Eide NPC, Lars Arthur Johansen coach

2.HOLANDIA - Tobias Polak, Joris Van Lankveld, Tom Van Overbeeke, Ernst Wackwitz, Chris Westerbeek, Wubbo de Boer NPC, Kees Tammens coach

3.POLSKA - Maciej Bielawski, Paweł Jassem, Michał Klukowski, Sławomir Niajko, Piotr Tuczyński, Jakub Wojcieszek, Marek Markowski NPC, Stanisław Gołębiowski coach

JUNIORZY U20

1.SZWECJA - Ida Gronkvist, Mikael Rimstedt, Ola Rimstedt, Johan Safsten, Per Leandersson NPC, Tom Gards coach

2.USA 1 - Oren Kriegel, Benjamin Kristensen, Cole Spencer, Kevin Rosenberg, Christopher Huber, Nolan Chang, Barry Goren NPC, Phyllis Harris coach

3.NORWEGIA - Christian Bakke, Espen Flaatt, Joakim Saether, Marcus Scheie, Lars Eide NPC, Lars Arthur Johansen coach

DZIECI U15

1.POLSKA - Michał Kaleta, Kacper Kopka, Michał Maszenda, Jakub Patreuha, Patryk Patreuha, Tomasz Pawelczyk, Leszek Nowak NPC, Roland Lippik coach

2.FRANCJA - Lac Bellicaud, Romarie Guth, Theo Guillemin, Victor Le Lez, Christophe Oursel NPC

3.CHINY - Jiahe Shen, Bao Zhuo Jiang, Dongke Fang, Zihan Wang, Randy Pan, Zhiyu Cheng, Jichao Hu NPC, Tong Jjang coach

I na zakończenie rozdanie - oczywiście w wykonaniu mistrzów świata - najbardziej efektowne rozdanie półfinału U15 Polska - Chiny:

♠ DW4

 

♥ W75

 

♦ A1092

 

♣ A72

 

N

W            E

S

 
 
 
 

♠ AK1063

 

♥ AK2

 

♦ KDW

 

♣ D8

 

Patryk Patreuha (S) rozgrywał 7pp po ataku w atu. Pozornie sprawa trudna…

Ale od czego są przymusy. Patryk ściągnął trzy razy atu - do trzeciego W dołożył karo. Teraz as kier - a nuż singlowa dama? Nic z tego. Wobec tego teraz dwa razy piki - od W dwa kolejne kara, a od E dwa trefle - ze stołu dwa trefle. Teraz trzy razy karo, przejęte asem. W końcówce:

♠ -

 

♥ W7

 

♦ 10

 

♣ A

 

N

W            E

S

 
 
 
 

♠ -

 

♥ K2

 

♦ -

 

♣ D8

 

Rozgrywający odegrał asa trefl po czym zagrał dziesiątkę karo. E, który był posiadaczem damy kier i króla trefl, musiał skapitulować. Oto cały rozkład:

 

♠ DW4

 

 

♥ W75

 

 

♦ A1092

 

 

♣ A72

 

♠ 98

N

W            E

S

♠ 752

♥ 10963

♥ D84

♦ 7643

♦ 85

♣ W94

♣ K10653

 

♠ AK1063

 

 

♥ AK2

 

 

♦ KDW

 

 

♣ D8

 

Dzięki tej rozgrywce udało się zremisować rozdanie, gdyż Chińczycy wylicytowali i wygrali 7BA. Na szczęście nie grano tutaj BAM-ów.

Na marginesie mogę dodać, że taki sam przymus ustawił też Piotrek Tuczyński, ale w juniorach gra się ostrożniej - Klukowski - Tuczyński wyhamowali w szlemiku…