A WYGRYWA, JAK ZWYKLE, NICKELL…

RELACJE

MICHAŁ NOWOSADZKI

Otwarte mistrzostwa świata, zwane oficjalnie World Bridge Series, rozpoczęły się od eliminacji mistrzowskiego turnieju teamów open Rosenblum Cup, o puchar nazwany imieniem wieloletniego prezydenta Światowej Federacji Brydżowej, Amerykanina Juliusa Rosenbluma.

W turnieju wystartowało 78 drużyn, w tym 20, w których grali Polacy ‒ wielu graczy wykorzystało także ten turniej, nie tylko mistrzostwa parami, jako okazję, aby zmierzyć się z najlepszymi na świecie w najbardziej wymiernej konkurencji brydżowej, jaką jest mecz.

Pierwszą fazą turnieju, a dla wielu drużyn jedyną, były dwudniowe eliminacje ‒ 10 rund 10-rozdaniowych meczów na dochodzenie. Po zakończeniu tej fazy, 32 najlepsze drużyny rozpoczynały play off, gdzie grano mecze 56-rozdaniowe (4×14), a finał…

Aby przeczytać ten artykuł w całości i uzyskać dostęp do pozostałych treści premium zakup subskrypcję

Udostępnij

Komentarze

Dodaj komentarz