TECHNIKA
EDWIN KANTAR
Maksy | ![]() | |
Rozd.15 | ![]() | |
NS/S | ![]() | |
![]() | ||
WNES | ||
![]() | ||
![]() | ||
![]() | ||
![]() |
W | N | E | S |
1![]() | |||
pas | 2![]() | pas | 3BA |
pas… |
Pierwszy wist:
EDWIN KANTAR KOMENTUJE:
1. LICYTACJA:
Zajmujesz pozycję S i rozpoczynasz licytację od jednego kiera. Partner odpowiada forsującym 2
Jeśli zaś gracie tak, że two over one przesądza końcówkę, to właściwą licytacją jest odpowiedź 1BA. Po tej odzywce powiesz 2BA, a odpowiadający podniesie to do wysokości trzech. Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.
2. ROZGRYWKA.
W wistuje
Teraz musisz zaplanować swoje postępowanie. Zawsze najlepszym pierwszym krokiem jest policzenie pewnych lew. Potem, jeśli mamy jakiś niedobór w stosunku do liczby lew zadeklarowanych kontraktem ostatecznym, szukamy najlepszego sposobu na realizację zapowiedzianej gry.
W naszym rozdaniu mamy aż osiem pewnych lew ‒ dwa piki, kiera, dwa kara i trzy trefle. Potrzebujemy więc jeszcze tylko jednej.
Twoją uwagę od razu przykuwa imponujący longer treflowy. Pamiętaj jednak o tym, że jeśli będziesz polegał tylko na podziale tego koloru 3-2, to twoja szansa na sukces wyniesie 68%. To całkiem nieźle, ale można lepiej. Dużo lepiej. W drugiej lewie zagraj ze stołu blotkę karo i z ręki dołóż również blotkę. Obrońcy będą zapewne kontynuowali piki, ty weź tę lewę asem i ściągnij asa i króla karo. Jeśli kolor ten podzielił się 3-3, a szansa na to wynosi niebagatelne 36%, forta karowa w dziadku jest twoją dziewiątą lewą. Jeżeli tak nie jest, to nadal pozostaje ci szansa podziału trefli 3-2. Grając w opisany wyżej sposób, masz aż 80% szans na realizację kontraktu. Po co zapominać o karach? Przetestowanie podziału tego koloru naprawdę nic nie kosztuje. Poza tym korzystne podziały obu kolorów młodszych pozwolą ci zrobić nielicytowanego szlemika.
Na koniec zwróć jeszcze uwagę na dwie sprawy:
- Musisz rozpocząć rozgrywkę od kar, a nie od trefli, gdyż jeśli trefle się nie podzielą, a kara będą 3-3, nie będziesz miał już dojścia do forty karowej w stole.
- W drugiej lewie najlepiej jest zagrać blotkę karo z obu rąk. Pamiętaj, że grasz na maksy i jeśli rozdanie wygląda na przykład tak:
![]() | ||
![]() | ||
![]() | ||
![]() | ||
![]() | WNES | ![]() |
![]() | ![]() | |
![]() | ![]() | |
![]() | ![]() | |
![]() | ||
![]() | ||
![]() | ||
![]() |
to po zagraniu trzy razy w karo wyrobisz obrońcy E dwie lewy. Jeśli jednak pierwszą lewę karową oddasz zawodnikowi W i będzie on kontynuował piki królem, to zabijesz to asem, ściągniesz kara i przystąpisz do defilady trefli. W dwukartowej końcówce RHO nie będzie mógł utrzymać damy karo i mariasza kier. Dwanaście lew dzięki prostemu karowo-kierowemu przymusowi! Warto chwilę pomyśleć and rozgrywką? Warto, zwłaszcza na maksy.
Oczywiście W może zerwać komunikację niezbędną do przymusu, wychodząc w trzeciej lewie w kiera. Do takiego zagrania potrzeba jednak gracza wielkiego formatu. I do tego będącego w wielkiej formie.
Przekład i opracowanie: W.Starkowski.
Dziękujemy E.Kantarowi za zgodę na wykorzystanie jego materiałów w „Brydżu”.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.