RELACJE
MAREK WÓJCICKI
Od piątku do niedzieli w Mrągowie walczą najlepsi turniejowcy Polski, wyłonieni w cyklu turniejów eliminacyjnych Grand Prix Polski Par. W finale gra 32 najlepszych zawodników tych eliminacji z wybranymi partnerami.
Pierwsza część finału to 31 rund każdy z każdym po 2 rozdania. Potem 16 najlepszych par rozegra kolejny etap – 2 sesje po 15 rund każdy z każdym po 2 rozdania. Na zwycięzców czeka sława mołojecka i atrakcyjne nagrody (najlepszy zawodnik zgarnie 20.000 zł).
W piątek rozegrano pierwszą część eliminacji – 17 rund. Pierwsza trójka z tego dnia:
- Kamil Nowak – Krzysztof Buras 626.3
- Kacper Kuflowski – Jakub Kowal 621.3
- Konrad Araszkiewicz – Krzysztof Kotorowicz 610.0
Do klasyfikacji łącznej zalicza się też „carry over”, wynikający z rezultaów turniejów eliminacyjnych. Oto faktyczna czołówka finału Grand Prix Polski Par po piątku:
- Kamil Nowak 1706.9
- Ryszard Sakowicz 1667.4
- Krzysztof Kujawa 1665.1
- Konrad Araszkiewicz 1656.9
- Kacper Kuflowski 1656.0
- Dominik Filipowicz 1653.1
Chyba najbardziej emocjonującym rozdaniem piątku było rozd. 19:
Rozd. 19 | DW865 | |
S/WE | 10 | |
D10854 | ||
W2 | ||
A2 | WNES | 10743 |
W6 | AKD54 | |
A | 3 | |
D10987643 | AK5 | |
K9 | ||
98732 | ||
KW9762 | ||
– |
Minimaksem jest szlem w bez atu na linii WE. Dojście do niego nie jest łatwe, gdyż najczęściej S otwierał słabą dwukolorówką 2. W protokole były zapisy od 100 dla WE za 5 z kontrą do 2220 za 7BA:
7BA zagrali – któżby inny – liderzy – Krzysztof Buras i Kamil Nowak. Oto ich sekwencja:
W Nowak | N Bejenka | E Buras | S Morawska |
2 | |||
3 | pas | 3* | pas |
4 | pas | 4* | pas |
4BA* | pas | 5* | ktr. |
5BA* | pas | 7 | pas |
7BA(!) | pas… |
3 – na razie enigmatyczny forsing kolorem przeciwnika;
4 – cue bid uzgadniający kiery;
4BA – Blackwood na treflach;
5 – 3 wartości z pięciu;
5BA – inwit wielkoszlemowy;
7BA – przyjęcie inwitu takim skokiem, a nie wskazaniem czegoś na wysokości 6 sugeruje lewy sekwensowe, typu mariasz, stąd można przypuszczać, że 13 lew będzie i w trefle, i w bez atu, a gra się przecież na maksy.
Jutro także krótka relacja, z drugiego dnia zawodów, a obszerne sprawozdanie po świętach.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.