LIGA W CZASACH ZARAZY

PANIE SĘDZIO!

TOMASZ RADKO

Najpierw powoli jak żółw ociężale

Ruszyła maszyna po szynach ospale

No więc nie. Wcale nie jak żółw, i wcale nie ociężale. Ale z trudem. Tydzień poprzedzający start ligi był, eufemistycznie pisząc, ciekawy. Moi podopieczni z AZS AGH dostali dwie oferty przejęcia miejsca w lidze żartobliwie zwanej drugą. Za darmo, z czystej sympatii dla uczelni i drużyny. Nie udało się z dnia na dzień skompletować szóstki graczy mogących poświęcić weekend na brydża – i grupa ligowa 2SE została skompresowana do czternastu drużyn. Jak będzie wyglądać w Małopolsce liga bezpośrednio niższa – tego na razie nie wie nikt. Może będzie szesnaście drużyn,…

Aby przeczytać ten artykuł w całości i uzyskać dostęp do pozostałych treści premium zakup subskrypcję

Udostępnij

Komentarze

Dodaj komentarz