PANIE SĘDZIO!
TOMASZ RADKO
Relacja z imprezy masowej AD 2022 byłaby niekompletna bez rytualnej wzmianki o szalejącej zarazie. Szczęśliwie wyszliśmy już z epoki sanitarnego fanatyzmu i było – normalnie. Maseczki nie były wymagane. Dobrowolnie używał ich duży odsetek brydżystów z Dalekiego Wschodu – i pojedynczy gracze z innych stron świata. Dominowała typowo polska postawa „Oj tam, oj tam”. Sędziowie postawili na zdrowy rozsądek i samokontrolę. I wystarczyło. W połowie turnieju jeden z nas poczuł się źle. Test wypadł pozytywnie, więc delikwent poddał się samoizolacji w pokoju hotelowym. Na wewnętrznej grupie whatsupowej posypały się życzenia powrotu do zdrowia i pytania o samopoczucie.
‒ Nie jest…
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.