ZDARZYŁO SIĘ NAPRAWDĘ
MAREK WÓJCICKI
Sylwetkę Jeremy’ego Flinta przybliżyłem nieco w poprzednim „Brydżu”. Jego doświadczenie z wielu lat intensywnej gry (poza grą turniejową, codziennie był gościem londyńskich klubów, gdzie grywał o najwyższe stawki) było źródłem nie tylko anegdot, ale także pouczających lekcji z zakresu techniki i taktyki. Dzisiaj kolejna jego opowieść.
Po licytacji:
W | N | E | S Ty |
1![]() | |||
pas | 3![]() | 3![]() | 3![]() |
pas | 4![]() | 4![]() | pas |
pas | 4BA | 5![]() | pas |
pas | 6![]() | pas… |
W jednak znalazł w ręce kiera – zaatakował
![]() | ||
![]() | ||
![]() | ||
![]() |
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.