FELIETON – Trzy po trzy
MACIEJ KĘDZIERSKI
1. Kontynuacji ciąg dalszy
Nowym bohaterem ostatniego felietonu okazała się jedna z legend amerykańskiego brydża lat 60. i 70.
Lew, a właściwie Lewis, Mathe, który przez pewien czas był również prezydentem ACBL-u (1975 r.). Przez 5 lat pełnił też funkcję skarbnika WBF-u, a w zarządzie amerykańskiej federacji przesiedział prawie 2 dekady.

Nawet w post mortem w Galerii Sław ACBL-u znalazła się anegdotka obrazująca charakter tego jegomościa, opisana wcześniej w książce Jerry’ego Machlina.
Pewnego razu ACBL został oskarżony w jakiejś sprawie sądowej. Mathe został wezwany jako świadek…
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.