POŻEGNANIE Z PAPIEREM

WSTĘPNIAK

MAREK WÓJCICKI

Jest to ostatnie drukowane wydanie „Brydża”. Przejście na wersję internetową wydawało mi się oczywiste już od dość dawna, od kilku lat. Okres pandemii – zamknięcia punktów sprzedaży, skokowego wzrostu kosztów druku, potem galopujący wzrost ceny wysyłek pocztowych uświadomiły mi, że jest to nieuniknione. Początkowo przypuszczałem, że uda się to zrobić płynnie, wydając zarówno „Brydża” drukowanego, jak i publikując artykuły w Internecie, jednak ostatnie zmiany na rynku dystrybucji czasopism spowodowały wypadnięcie kolejnego znaczącego segmentu i utrzymanie wydania papierowego byłoby deficytowe.

Napotykam wiele głosów, że przejście „Brydża” z papieru do Internetu to koniec epoki. Ja patrzę na to inaczej – to nie koniec starej epoki, a początek nowej. W tej chwili z dostępem do Internetu chyba już nikt nie ma problemu, podobnie z urządzeniami do korzystania z treści przekazywanych tą drogą – nie potrzeba już komputera ze sztywnym łączem, Czytelnicy mojego pokolenia pamiętają pewnie jeszcze czasy, kiedy trzeba było dzwonić na numer, zdaje się, 0202122. Teraz praktycznie każdy ma dostęp do Internetu przez smartfona i poranna prasówka nie musi być poprzedzona wyprawą do kiosku, wystarczy sięgnąć po telefon, by przy porannej kawie przejrzeć najnowsze newsy. I mam nadzieję, że dla wielu z nas rzut oka na internetowy „Brydż” – stronę www.bridge.com.pl będzie stałym punktem porannego rytuału.

W tym kierunku poszliśmy, planując wydawanie nowego „Brydża” – nie będzie się ukazywał w całości jednego dnia, ale sukcesywnie, w ciągu całego miesiąca. Będziemy się starać, aby stałe pozycje, np. Konkurs, Pojedynek mistrzów, Zadania, Nim pójdziesz na turniej, i Czy umiesz rozgrywać ukazywały się mniej więcej w tych samych dniach miesiąca, pozostałe, a zwłaszcza relacje, w miarę na bieżąco.

Oczywiście wszystkie kategorie, stałe cykle będą zachowane, tak samo zresztą i objętość – łączna objętość publikacji w danym miesiącu nie będzie mniejsza, niż dotychczas. Znikną natomiast ograniczenia, które istnieją w tej chwili, co widać w tym numerze na przykładzie relacji z Buenos Aires – ze względu na ich obszerność musieliśmy artykuły o sukcesach open i mikstów podzielić na dwie części – opis półfinałów i finałów jest w tym numerze, a o eliminacjach i początku play off będzie można poczytać w styczniu.

Druga sprawa to inne możliwości, jakie daje publikacja w Internecie – uzupełnienie o zdjęcia, a w przyszłości pewnie i o pliki multimedialne – nagrania dźwiękowe, filmy, itp. Myślę, że znaczną korzyścią dla Państwa będzie też skrócenie cyklu wydawniczego – w tej chwili relacje z imprez docierają do Was zwykle nie wcześniej niż miesiąc – dwa po zakończeniu turnieju. Napisanie, przygotowanie do druku, druk, dostarczenie do kiosku, czy wysyłka prenumeraty – każdy z tych etapów to kilka dni, a druk czasem nawet prawie dwa tygodnie. Teraz w zasadzie jedyny problem czasowy to napisanie tekstu przez autora – potem opublikowanie to już kwestia kilku godzin, a czasem kilkunastu minut. Myślę, że uda nam się dojść do tego, że jeżeli ktoś z redakcji będzie na dłuższej imprezie mistrzowskiej, to krótka relacja z danego dnia będzie na gorąco, z dnia na dzień, a po imprezie pojawi się obszerne podsumowanie. Atrakcyjną opcją wydaje się też możliwość komentowania artykułów – każdy zarejestrowany użytkownik będzie miał możliwość umieszczenia pod artykułem swojego komentarza. Będzie to doskonałe narzędzie do wymiany zdań z innymi Czytelnikami, zadawania pytań do redakcji, wyrażania opinii, poszukiwania wyjaśnień.

Następna korzyść to cena – na pewno będzie znacząco obniżona. Miesięczny dostęp do naszego serwisu (Uwaga! Nie tylko do materiałów opublikowanych w danym miesiącu, ale wszystkich, całego serwisu – także archiwaliów, które będziemy sukcesywnie dodawać, jest to czynność bardzo czasochłonna) będzie kosztował 13 złotych, kwartalny i półroczny odpowiednio 3×12 zł. i 6×12 zł., a roczny 12×11 zł. To nasz punkt wyjścia, mamy nadzieję, że Biblioteka Narodowa uzna nasz portal za czasopismo, co pozwoli stosować stawkę VAT 8%, w przeciwnym razie będziemy zmuszeni do stosowania stawki standardowej, 23%, co zmusi nas do podniesienia ceny, mniej więcej o złotówkę. W porównaniu z dzisiejszą ceną – 17.50 zł za jeden numer, bez archiwaliów, wydaje się to znaczącym uatrakcyjnieniem „Brydża”.

Proszę też o wyrozumiałość. Stronę uruchamiamy w połowie grudnia, na pewno będzie ona jeszcze miała jakieś felery, nie wszystko da się wykryć w fazie testowania. Będziemy się starać, aby uwzględnić wszelkie Państwa uwagi dotyczące jej funkcjonalności, wygody użytkowania. Na pewno forma internetowa daje wygodne narzędzia do takiej interakcji. Także wprowadzanie zasobów archiwalnych będzie odbywało się stopniowo, na początku będzie to kilka numerów „Brydża”, prawdopodobnie z tego roku, a w miarę upływu czasu będzie tych materiałów więcej, prawdopodobnie z położeniem nacisku na bardziej atrakcyjne cykle czy pozycje – myślę, że tutaj Państwa sugestie będą cenne.

Ci z prenumeratorów, którzy mają prenumeraty „zachodzące” na przyszły rok, mogą albo wycofać nadpłatę, albo wykorzystać te pieniądze do subskrypcji internetowej – będzie to opcja domyślna po założeniu konta – będę się w takim przypadku kontaktował przez podany telefon bądź e-mail.

I na koniec instrukcja, jak się zarejestrować na nowej stronie „Brydża” i jak opłacić subskrypcję. Operacja jest dość prosta i na pewno nie sprawi nikomu trudności. Oto kolejne kroki, jakie w tym celu trzeba wykonać:

1. W jakiejkolwiek przeglądarce internetowej (strona będzie dostosowana zarówno do dużych monitorów, jak i do urządzeń mobilnych, takich, jak smartfony) wejdź na stronę www.bridge.com.pl.

2.Kliknij przycisk „Moje konto” w górnym prawym rogu.

3. W oknie „zarejestruj się” wpisz adres e-mail. Po podaniu adresu automatycznie logujemy się do serwisu, a na podany przy rejestracji adres e-mail zostanie wysłany link, po uruchomieniu którego należy ustawić swoje hasło do serwisu, co umożliwia łatwy powrót po kolejnym wejściu na stronę. Jeżeli nie ustawimy hasła, to przy następnej próbie zalogowania się trzeba będzie skorzystać z opcji przypominania hasła.

4. Po kliknięciu „zarejestruj się” pojawi się strona „moje konto”.

5. Po kliknięciu na „Szczegóły konta” można podać bardziej szczegółowe dane – imię, nazwisko. Można tutaj też zmienić hasło.

6. Użyteczne dla nas będzie podanie bliższych danych kontaktowych po kliknięciu na przycisk „adresy” i „adres rozliczeniowy”. Te dane, podobnie jak wszystkie inne, podlegają ochronie zgodnie z przepisami o ochronie danych osobowych.

7.Po kliknięciu na przycisk „Subskrypcja” – na górze strony, obok „Moje konto”, wyświetlają się opcje subskrypcji – 1 miesiąc, 3 miesiące, 12 miesięcy; po wybraniu właściwej i kliknięciu „subskrybuj” nastąpi przeniesienie na kolejną stronę – gdzie są do uzupełnienia dane kontaktowe i do wyboru opcje płatności, przelew bankowy bądź wszystkie formy, udostępniane przez platformę przelewy24.

8. Po opłaceniu subskrypcja jest aktywna, tzn. możemy w pełni korzystać ze strony. W przypadku płatności przelewem bankowym subskrypcję aktywuje administrator.

Udostępnij

Komentarze

Dodaj komentarz