RELACJE
MICHAŁ KLUKOWSKI
IX Otwarte Mistrzostwa Europy to kolejny popis pomysłowości władz Europejskiej Ligi Brydżowej – 4 lata temu graliśmy pod biegunem, dwa lata temu pod namiotem, a w tym roku w kraju, w którym trudno czuć się bezpiecznie. Niestety, na żartach przestają pomału znać się Amerykanie, którzy co prawda nigdy nie byli na OME nacją najbardziej nabijającą frekwencję, ale jest ich co dwa lata coraz i coraz to mniej, co na pewno nie jest dla brydża korzystne…
Mistrzostwa Europy, co logiczne, zostały rozegrane w Azji, a dokładniej w azjatyckiej części Stambułu – miasta przez wielu uważanego za najpiękniejsze na świecie. Prawie 2700…
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.