STARANNOŚĆ…

TECHNIKA

MAREK WÓJCICKI

Dzisiaj chciałem pokazać dwie perełki rozgrywkowe.

Pierwszą opisał Terence Reese. Pochodzi z turnieju rozegranego w Danii w latach siedemdziesiątych.

Po licytacji (obie po, rozd. S):

W	N	E	S
			1
pas	1	pas	3
pas	3	pas	3BA
pas…

W zaatakował 4 (czwarta najlepsza):

Rozd. S Obie po partii.	A K 6 5 3 – 8 2 K 10 9 7 5 3
	WNES
	9 2 K D 8 6 4 3 K D 5 A 6

E pobił asem karo i odwrócił 10. Z ręki król, od W spada trójka. Jak rozgrywasz?

Na pierwszy rzut oka sprawa wydaje się prosta – jeżeli trefle się zachowają, to mamy 9 lew – pięć treflowych, dwie karowe i dwie pikowe. Chwila analizy pozwala jednak dojrzeć tutaj problem – jeżeli zagramy asa trefl, trefla do króla i w trefle trzeci raz, to obrońcy mogą wpuścić nas pikiem do stołu i jeżeli piki są rozłożone 4-2, to weźmiemy tylko 8 lew – pięć trefli, karo i dwa piki, a obrona będzie miała ich pięć – dwa piki, asa karo, trefla i asa kier.

Jak można ten problem komunikacyjny rozwiązać?
Przy stole rozgrywający zrobił to bezbłędnie – zagrał trefla spod asa, kładąc ze stołu dziesiątkę. W ten sposób przy podziale trefli 3-2 mógł przed zgrywaniem trefli odegrać lewę karową, mając do stołu dojścia pikami, a do ręki, w razie gdyby obrona zagrała w piki, asem trefl.

Oto cały rozkład:

	A K 6 5 3 – 8 2 K 10 9 7 5 3
D 10 7 4 A 10 W 9 7 4 3 8 4	WNES	W 8 W 9 7 5 2 A 10 6 D W 2
	9 2 K D 8 6 4 3 K D 5 A 6

Na marginesie tego rozdania – aby ułatwić graczowi E znalezienie kładącej linii obrony na wypadek błędu rozgrywającego – zagrania trzy razy w trefle – W powinien do króla karo zrzucić waleta, pokazując, że nie ma w tym kolorze damy, aby E po dojściu ręki nie próbował odbierać lew karowych.

Drugie rozdanie pochodzi z drużynowych mistrzostw Europy z początku lat osiemdziesiątych z meczu RFN – Holandia.

Na obu stołach S rozgrywał 3BA (WE po partii):

W	N	E	S
Kirchoff Schwenkreis	Schroeder Niemeijer	Tammens Zu Waldeck	Von Gynz Roosnek
pas	pas	pas	1
1	ktr.	pas	3
pas	3 /3	pas	3BA
pas…

Gracze W atakowali D:

Rozd. W WE po partii.	9 8 4 A D W 6 D 10 9 10 8 7
	WNES
	K 2 K A W 7 5 2 A D 9 3 2

E bił pika asem i odwracał 6. Król z ręki wziął. Jak rozgrywasz?

Detlef von Gynz w trzeciej lewie przejął króla kier asem i zagrał damą karo na impas. W wziął królem i, jak to było do przewidzenia, odegrał trzy lewy pikowe – bez jednej.

Na drugim stole Eddie Rosnek znalazł szansę dodatkową, niewielką, bo niewielką, ale nie rozgrywa się na największą szansę, ale na sumę szans, która daje największe szanse wygrania kontraktu… Ta szansa była w treflach – było nią spadnięcie singlowego króla trefl od gracza W. Odegranie asa trefl przed przejściem do stołu kierem i impasem karo kosztowało niewiele – jedną lewą wpadkową więcej w razie gdy nie wyjdzie impas karo. Holender zagrał więc asa trefl. Gdy od W spadł król, przeszedł do stołu przejmując króla kier asem. Teraz zagrał 10, impasując waleta w ręce E. Gdy dziesiątka wzięła, odegrał dwie lewy kierowe, zrzucając dwa kara, po czym zagrał ponownie na impas waleta trefl, kończąc rozgrywkę nadróbką.

Oto cały rozkład:

Rozd. W WE po partii.	9 8 4 A D W 6 D 10 9 10 8 7
D W 10 7 5 10 7 5 4 3 K 4 K	WNES	A 6 3 9 8 2 8 6 3 W 6 5 4
	K 2 K A W 7 5 2 A D 9 3 2