ZDARZYŁO SIĘ NAPRAWDĘ
WŁODZIMIERZ KRYSZTOFCZYK
W 1932 roku, po wygranym przez Howarda Schenkena Masters’ Individual, Culbertson zaproponował mu napisanie artykułu do swojego miesięcznika. Określił nawet jego długość: 1000 słów. Schenken przytomnie spytał Ely’ego, ile płaci. Gdy dowiedział się, że Culbertson daje pensa za słowo (czyli 10 dolarów, co prawda ówczesnych ‒ odpowiadających około 200 dzisiaj, ale tylko 10, za cały artykuł) wzruszył ramionami i odesłał go do diabła.
Między panami wytworzyła się chłodna przyjaźń (szorstka przyjaźń obowiązuje wyłącznie w polityce!), często grywali roberki, spotykali się na turniejach i w klubie Culbertsona, ale nie pałali wzajemnie szczególną sympatią. Rzecz jasna rozmawiali ze sobą i kiedyś Ely udzielił Howardowi następującej rady:
Jesteś bardzo dobrym graczem, ale nigdy nie zdobędziesz wielkich pieniędzy grając w brydża. Skończ z grą i poświęć się nauczaniu i pisaniu książek.
Oczywiście Culbertson miał rację! Schenken jednakże tylko częściowo skorzystał z rady speca od zdobywania pieniędzy. Howard grał dalej, ale wziął sobie do serca uwagę o możliwościach jakie daje nauczanie gry w brydża.
Właściwie to skorzystał z okazji…
W 1936 roku stały partner Oswalda Jacoby’ego, David Burnstine, ożenił się i wyjechał do Los Angeles. W tymże roku inny członek teamu Four Aces – Michael Gottlieb – rzucił brydża dla swojej życiowej wybranki. Jacoby i Schenken pozostali bez partnerów, a team właściwie się rozpadł! A wszystko przez kobiety…
W Nowym Jorku – jeszcze przed ślubem – Burnstine był bardzo aktywnym brydżystą. Udzielał prywatnych lekcji, grywał z klientami, prowadził kolumnę w ogólnoamerykańskim dzienniku, a nawet organizował turnieje w Harmonie Club. Gdy Dave wyjechał, Howard przejął jego „obowiązki”. Potem bardzo chwalił sobie nową pracę. Ely jak zwykle miał rację, nauczanie daje największą kasę!
Pierwsza rada Culbertsona – nauczanie gry w brydża – została wykorzystana, a jak wyszło Howardowi z pisaniem? Też się przełamał!
W 1933 roku Schenken nie osiągnął sukcesu w Masters’ Individual, ale napisał za to krótki artykuł do miesięcznika Culbertsona. Opisał dwa rozdania…
Masters’ Individual 1933.
A3 | ||
NS po | AW1086 | |
Rozd. N | AW7 | |
1052 | ||
KW762 | WNES | 1085 |
KD74 | 53 | |
‒ | D1086 | |
DW87 | A964 | |
D94 | ||
92 | ||
K95432 | ||
K3 |
W Reith | N Banfield | E Schenken | S McKenney |
1 | pas | 2 | |
2 | 3 | pas | 3BA |
pas… |
George Reith zawistował w małego trefla. Schenken wziął asem i kontynuował kolor. McKenney zabił drugiego trefla królem, po czym wziął się za wyrabianie kar. Zagrał małe karo, ale spotkała go nieprzyjemna niespodzianka: obrońca nie dołożył do koloru, wyrzucił 7, sygnalizując dobry kolor. Rozgrywający zabił karo asem i zagrał waleta w tym kolorze. To był krytyczny moment rozdania…
Schenken został postawiony przed niełatwym wyborem. Jeśli dołoży damę, niewątpliwie William McKenney przepuści ją, zachowując komunikację do kar w ręce. Weźmie wówczas pięć kar, pika, kiera i trefla. Osiem lew „po górach”, a przecież ciągle się gra!
Gdy Schenken przepuści karo, zniszczy komunikację pomiędzy dziadkiem a ręką rozgrywającego. Ale Howard – patrząc na grube kiery w dziadku – obawiał się wyrobienia czerwieni. Ponadto może okazać się, że przepuszczając karo, nie weźmiemy lewy w tym kolorze, a rozgrywający przerzuci się z powodzeniem na kiery i uciuła dziewięć lew.
Po głębokim namyśle Schenken pobił waleta karo damą i oczywiście wziął lewę. Gdyby teraz zagrał w trefla, partner po zagraniu fort musiałby wyjść w króla kier. Rozgrywający zabije wówczas asem, pociągnie dobre kara, a Reith w końcówce znajdzie się w przymusie kierowo-pikowym. Taki mistrz jak Schenken dostrzegł niebezpieczeństwo przymusu i zagrał, po wzięciu lewy na damę karo, w pika. Teraz rozgrywający był już bezradny.
Czy Schenken miał rację, bijąc karo? Sprawdźmy…
A3 | ||
AW1086 | ||
7 | ||
10 | ||
KW7 | WNES | 1085 |
KD74 | 53 | |
‒ | D10 | |
DW | 96 | |
D94 | ||
92 | ||
K954 | ||
‒ |
Załóżmy więc, że rozgrywający utrzymał się W. Teraz należy zagrać jeszcze raz karo do króla i rozpocząć wyrabianie kierów. Do 9, obrońca musi dołożyć figurę, a my za chwilę oddamy kiera i wyrobimy kolor. Weźmiemy 4 kiery, trzy kara i po lewie w czarnych kolorach. Obawy Schenkena były więc jak najbardziej słuszne…
Kolejne rozdanie opisane przez Schenkena również obfituje w „momenty”.
104 | ||
Obie po | DW75 | |
Rozd. N | KW97 | |
K62 | ||
965 | WNES | AW83 |
432 | 98 | |
54 | D8632 | |
W7543 | 109 | |
KD72 | ||
AK106 | ||
A10 | ||
AD8 |
Schenken otworzył na trzeciej ręce 2BA, a jego partner, Waldemar von Zedtwitz, podniósł do czterech. Z taką bombą Howard zgłosił 6BA. Jak widać, nie był to najlepszy kontrakt, 6 idzie prawie zawsze…
Czemu N nie spytał o starszą czwórkę? Nie mógł! Wynalazek Staymana jeszcze nie zagościł pod dachem hotelu Ritz-Carlton, gdzie rozgrywane były zawody. Dopiero w 1945 roku w The Bridge World opisany został sposób uzgadniania starszych czwórek entuzjastycznie przyjęty przez cały brydżowy świat.
Na kontrakt 6BA Schenken dostał wist w 4. Zabił w ręce, przeszedł kierem do stołu i zagrał pika. Gdy dama wzięła lewę, ponowił operację z kolorem kierowym. Na kolejnego pika E wskoczył asem i zagrał W. Schenken wyczyścił kiery oraz trefle, a skład obrońców ukazał się jak na dłoni. Po ściągnięciu fort, przymus pikowo-karowy ustawił się sam…
Szlemika bezatutowego grał jeszcze Oswald Jacoby i także go wygrał. Jacoby znalazł zupełnie inną drogę realizacji kontraktu. Oswald rozgrywał szlemika ze słabszej ręki, z pozycji N. Dostał także wist w trefle, dziesiątką. Zabił w stole i pociągnął trzy razy kiery, kończąc w ręku. E wyrzucił na trzeciego kiera małe karo, a Jacoby – znając doskonale przyzwyczajenia obrońcy – bezwzględnie je wykorzystał impasując damę karo dziesiątką! Po udanym impasie rozgrywający cofnął się ostatnim kierem do ręki i zagrał blotkę pik. Obrońca oczywiście przepuścił, a Jacoby wziął lewę damą. Teraz ujawniły się kłopoty komunikacyjne. Rozgrywający nie mógł jednocześnie ściągnąć dobrego króla karo i zagrać ponownie w pika. I na te kłopoty Jacoby znalazł skuteczną receptę. Zgrał asa karo i trefle, utrzymując się w ręce. Obrońca E musiał wysinglować asa pik lub odrzucić się od damy karo. Gdy wysinglował asa pikowego, Jacoby wpuścił go pikiem i E musiał zagrać do wideł karowych.
Masters Individual w 1933 roku wygrał kolekcjoner tytułów, przyszły Life Master nr 1, David Burnstine. Oto maks zwycięzcy:
D8 | ||
NS po | W108743 | |
Rozd. E | DW84 | |
4 | ||
1093 | WNES | AK |
9652 | A | |
AK | 97632 | |
AW86 | K9532 | |
W76542 | ||
KD | ||
105 | ||
D107 |
W Burnstine | N Sims | E Barth | S Schenken |
1 | pas | ||
2 | pas | 4 | pas |
4BA | pas | 5 | pas |
6 | pas… |
Burnstine i Barth jako jedyni dopadli bardzo dobrego szlemika treflowego. 4BA oczywiście nie było pytaniem o asy. Na ten wynalazek świat brydżowy musiał jeszcze poczekać parę lat… Zapewne była to odzywka konwencji 4/5BA Culbertsona.
Drugie miejsce w Masters Individual zajęła pani Elinor Murdoch. W poniższym rozdaniu zdobyła czystego maksa. Wprawdzie to partner rozgrywał, ale całą sztuką w turnieju indywidualnym jest usiąść z właściwym partnerem we właściwym czasie!
KDW9 | ||
NS po | D1064 | |
Rozd. S | 42 | |
K74 | ||
63 | WNES | A108 |
W32 | 85 | |
DW963 | 10875 | |
1092 | ADW8 | |
7542 | ||
AK97 | ||
AK | ||
653 |
W Becker | N Murdoch | E Banfield | S Fry |
1 | |||
pas | 1 | pas | 2 |
pas | 3 | pas | 4 |
pas | 4 | pas… |
Do wysokości trzech kier wszystko wyglądało dobrze. Ale Sam Fry znalazł problem! Zagrać w kiery czy w piki? Stan niepewności skłonił go do zalicytowania 4 w intencji: wybierz końcówkę. Przy okazji „przykrył” kolor wistu! Partnerka wybrała kiery i teraz należało jedynie zrealizować zapowiedziany kontrakt.
B. Jay Becker, znany doskonale czytelnikom jako Mister Becker, wyszedł w zamarkowaną przez rozgrywającego słabość w karach. Fry zabił w ręce, ściągnął trzy razy atuty i zagrał w K. Pani Elizabeth Banfield wzięła lewę asem i zagrała w karo. Po wzięciu lewy, Fry odegrał wszystkie piki i zamierzał wyjść z dziadka małym treflem do ręki. Zawsze bowiem zdąży zagrać na dobre położenie asa trefl. Tymczasem pani Banfield do czwartego pika dołożyła 8, aby pokazać dobre wartości w tym kolorze. Gdy Sam zagrał w trefle, znalazła się na wpustce i musiała podarować lewę w tym kolorze.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.